82. list od Mirandy

hej! dziś dam list od mojej biedronki Mirandy w którym opowie jak przybyła do LL.

                                                                                                Littlest Land, 6.06.11

                                           cześć!

           Jestem Miranda^^  jestem biedronką LPS. piszę do was bo mam wenę i chcę wam opowiedzieć historię jak trafiłam do LL z moją koleżanką Sylvią. aktualnie jestem bardzo lubiana często wychodzę na podwórko co jest bardzo niesamowite, ale kiedyś tak nie było.

          trafłam tu na święta wielkanocne. wybrała mnie  nas mama pauliny. sory sylvia ale wygodniej mi opowiadać w liczbie pojedyńczej. długo czekałam w ciemnej szawce na ten długo oczekiwany dzień. moja właścicielka cieszyła się że dosała akurat mój zestaw. niestety nie byłam zaakceptowana wśród nowych znajomych dlatego że byłam owadem sylvia miała tak samo. do czsu gdy paulina zapytała czy dogadujemy się z nowymi kolegami i kolezankami. zaczęła mówić im że nie docenili owadów. pewnego dnia wszystkim bardzo się nudziło oprócz mnie i sylvi. podeszli do nas i zapytali czy mogą się z nami pobawić. powiedziałyśmy że tak i sylvia zrobiła duże lodowisko ze swojęgo śluzu ( jest ślimakiem) a ja latałam unosząc wszystkich w powietrze.

           i wszyscy nas polubili^^ . dobra muszę kończyć bo będzimy chyba wychodzić na podwórko i grać w zbijaka.

                                                                                            biedronka Miranda ^^

 a to ja i sylvia no i glitery i blingee heh :$

p

a

p

a